Blog
W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele doniesień medialnych, z których wynikało, że banki nie tylko przestały pozywać Frankowiczów, co było można dostrzec od kilku miesięcy, ale nawet cofają pozwy, w których dochodziły roszczeń związanych z udostępnieniem kapitału. Nawet w sprawie p. Dziubaków prasa branżowa ogłosiła, że bank cofnął powództwo wytoczone w ramach odwetu za podjęcie próby unieważnienia umowy kredytowej.
Pełnomocnicy reprezentujący kredytobiorców od dłuższego czasu nie mieli wątpliwości, że bankom nie przysługują roszczenia związane z waloryzacją udostępnionego kapitału. Stanowisko to wynikało z interpretacji przepisów unijnych. Brak jednak było jednoznacznego zdania w tej kwestii Sądu Najwyższego czy TSUE, co mogło rodzić obawy Frankowiczów w zakresie ryzyka związanego z unieważnieniem umowy kredytu. Orzeczenia TSUE z 2023 r. (z czerwca - C-520/21 i z grudnia C-756/22) ostatecznie rozwiały wszystkie wątpliwości. W drugim z wyżej przywołanych wyroków wyraźnie bowiem wskazano, że bankom nie należy się waloryzacja kapitału.
Zgodnie z wyrażanymi aktualnie w orzecznictwie poglądami są niewielkie szanse na to, żeby Frankowiczowi nie udało się unieważnić umowy. Pozbycie się kredytu frankowego z kolei rodzi same korzyści. Frankowicze nie muszą się także obawiać akcji odwetowych banków, skoro banki już nawet decydują się w trwających postępowaniach sądowych na wycofanie swoich roszczeń. Po podjęciu próby unieważnienia umowy kredytobiorca powinien raczej oczekiwać korzystnej propozycji ugodowej ze strony banku niż pozwu o zwrot zwaloryzowanego kapitału czy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.
ul. Kręta 10/U1, 50-233 Wrocław
+48 533 728 705
biuro@kancelariawalasiak.pl
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Walasiak